Czy 10% to dużo? Dla pojedynczej jednostki 10% oszczędności na zużywanej energii czy paliwie to może nie za wiele. Ale gdyby każdy z nas o tyle mniej generował ciepła odpadowego, to w skali całego świata 10% mniej gazów cieplarnianych zrobi już zauważalną różnicę. Tak się składa, że nie są to mrzonki, to już się dzieje!

OZE mówicie? A my do tego dorzucamy jeszcze nasz pomysł – moduły termoelektryczne. Dr inż. Rafał Zybała udowadnia, że złą energię (gazy cieplarniane) możemy zamienić w tę dobrą, przez wszystkich pożądaną – elektryczną! To nie czary,­ to gotowa recepta nie tylko na ograniczenie efektu cieplarnianego, ale i na ciągle rosnące rachunki za prąd. Brzmi interesująco? Zachęcamy do lektury!

Zaczynam naszą rozmowę od wspomnienia o rekuperacji, od odzyskiwania ciepła i wtedy dr Rafał Zybała pyta z entuzjazmem:

Chcesz zobaczyć, jak wygląda bardzo prosty eksperyment, który pokazuję zarówno studentom, jak i moim gościom, żeby im uzmysłowić, nad czym pracujemy?

Jasne!

Ten moduł składa się z płytek ceramicznych, a w środku – jak widzisz – są takie kosteczki, które nazywają się półprzewodnikami, a dokładniej są to materiały termoelektryczne. One ułożone są w szeregu i każda kostka ma taką właściwość, że bez niczego, bez żadnych ruchomych elementów, potrafi zamienić energię cieplną na energię elektryczną.

Ten eksperyment zaprezentuję w taki sposób: biorę zwykły aluminiowy kubek i tę płytkę z kosteczkami – moduł termoelektryczny. Trochę bawimy się w magika, który wykorzystuje fizykę do tego, żeby było efektownie. Moduł postawię na kubku… Połączone z modułem diody LED powinny się zaświecić, gdy do kubka wleję wrzątek.

Świecą się! Czy możemy w ten sposób w przyszłości naładować sobie telefon komórkowy?

Nawet nie w przyszłości, to już się dzieje. Są przecież smartwatche, które wykorzystują ciepło ludzkiego ciała do działania.

Ale wróćmy do tego, nad czym ty pracujesz ze swoją Grupą Badawczą Materiały dla Energetyki.

Jak sama nazwa grupy wskazuje, pracujemy nad nowoczesnymi materiałami – szczególnie do zastosowań w przemyśle energetycznym. Jednocześnie pracujemy nad stworzeniem generatorów termoelektrycznych. Najważniejsze są tu materiały, które nie są powszechne na rynku, nie da się ich ot tak wykopać, nie da się ich też tak łatwo kupić, bo ich nie ma. Mogą je wytworzyć tylko specjaliści, zajmujący się inżynierią materiałową, w laboratorium. Pierwiastki są kluczem do tego, żeby ta technologia mogła pójść krok do przodu. W tym momencie możemy przyjąć, że dostępność tych materiałów jest bardzo ograniczona.

CAŁY WYWIAD PRZECZYTACIE NA NASZYM LINKEDIN.