Pod koniec kwietnia w malowniczym Krakowie odbyło się spotkanie konsorcjum uczestników projektu TESLA (Łukasiewicz – IMiF, University of Glasgow, CSEM, VTT i TAU), którzy postanowili opracować biodegradowalny czujnik pH wzorowany na już istniejącym u nas rozwiązaniu. „Zamienimy tylko podłoże ceramiczne na biopolimerowe” – wyjaśnia kierownik projektu – dr inż. Beata Synkiewicz-Musialska z Łukasiewicz – IMiF.
Dlaczego? Wiele biopolimerów rozkłada się pod wpływem makro- i mikroorganizmów na H2O, CO2 i nietoksyczne związki chemiczne. Czas rozkładu jest zróżnicowany, ale daje to podstawy do tworzenia podłoży, które nie będą zalegać w naszym ekosystemie w nieskończoność – dodaje nasza badaczka.
Już niebawem będziemy mieli pierwsze wyniki kompatybilności naszych podłoży biodegradowalnych z warstwami sensorycznymi!
Ponadto bardzo się cieszymy z faktu, że czujniki pH wytworzone przez mgr Kiranmai Uppuluri działają w przypadku bezpośredniego kontaktu z tkanką roślinną (łodygą). Oznacza to, że w przyszłości być może będziemy mieli możliwość pomiaru parametrów rośliny w bezpośrednim kontakcie z jej tkanką. Zmiana pH rośliny może wskazywać na proces chorobowy, atak grzybów lub pleśni.
Ponadto podczas spotkania zaprezentowaliśmy liczne materiały, które opracowała Grupa Badawcza Technologia LTCC. Wiele z nich trafiło do naszych konsorcjantów (do firmy CSEM, do firmy VTT oraz do TAU). „Wierzymy, że znajdą zastosowanie w nowo powstającym biodegradowalnym systemie służącym do kontroli wybranych parametrów fizykochemicznych dla roślin uprawnych” – dodaje dr Beata Synkiewicz-Musialska.