Gdy zima skraca dni i przypomina o wartości każdej jednostki energii, w naszym instytucie startuje projekt, który zmienia reguły gry. bLOSSom to ambitna inicjatywa europejska, w której technologia nie tylko działa, ale też sama pozyskuje energię do własnego funkcjonowania.

bLOSSom (Energy harvesting integrated photonics for near-zero consumption solutions) to projekt realizowany w ramach EIC – European Innovation Council Pathfinder Open, którego celem jest opracowanie przełomowej, samowystarczalnej architektury fotonicznej PIC. Inicjatywa koncentruje się na idei niemal zerowego zapotrzebowania na energię zewnętrzną, co stanowi istotny krok w rozwoju nowoczesnych technologii fotonicznych.

Projekt prowadzony jest w Łukasiewicz – Instytut Mikroelektroniki i Fotoniki przez Grupę Badawczą Fotonika Podczerwieni, kierowaną przez dr. inż. Kamila Pierścińskiego. To właśnie ten zespół odpowiada za naukowe i technologiczne podstawy bLOSSom.

Kluczową cechą opracowywanej architektury jest zdolność do odzyskiwania energii pasożytniczej z elementów zintegrowanych. Energia, która dotąd była marnowana, będzie magazynowana w superkondensatorach, co pozwoli całkowicie wyeliminować konieczność zewnętrznego zasilania systemu.

Dzięki nowemu podejściu możliwe stanie się stworzenie fotonicznego chipa, który sam zbiera i magazynuje energię. To rozwiązanie toruje drogę do rozwoju przyszłych systemów sztucznej inteligencji, które będą mogły funkcjonować przy niemal zerowym poborze prądu z zewnątrz.

Projekt bLOSSom powstaje we współpracy z uznanymi partnerami europejskimi, wśród których znajdują się:

• Fundacion Centro Tecnolóxico de Telecomunicaciós (Hiszpania)

• INL – International Iberian Nanotechnology Laboratory (Portugalia)

• Universidade de Santiago de Compostela (Hiszpania)

• energHius (Hiszpania)

• F6S Network Ireland Limited (Irlandia)

bLOSSom pokazuje, że przyszłość fotoniki może być nie tylko zaawansowana, ale i energetycznie samowystarczalna. Projekt łączy innowacyjność z odpowiedzią na realne wyzwania energetyczne, udowadniając, że technologia może “rozkwitać” i świecić pełną mocą – dosłownie i w przenośni.