To one odpowiadają za awarie, min. reaktorów atomowych czy satelitów kosmicznych. Nasi badacze zgłębią ich sekrety – mowa o wąsach (wiskerach) cynowych – w ramach usługi B&R dla Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA. Akronim projektu: WHISFUSE (“Current capacity and effects of vacuum of tin whiskers”).

Wiskery wyrastają spontanicznie z powierzchni metali jako forma relaksacji naprężeń wewnętrznych. Osiągają nawet centymetr długości! A że mogą przewodzić prąd, to mogą powodować zwarcia. Szacuje się, że jedna na kilka awarii sprzętu spowodowana jest właśnie ich występowaniem. Tak, wiskery cynowe to tacy mali niszczyciele.

Badacze nie tylko skupiają się na znalezieniu przyczyny ich występowania, ale chcą także dowiedzieć się więcej o ich przewodnictwie elektrycznym, co zresztą zrobią w ramach wspomnianej wyżej usługi.

Projekt powstaje w konsorcjum hiszpańsko-węgiersko-polskim, będzie koordynowany przez p.o. Dyrektora Centrum Materiałów Funkcjonalnych dr hab. Agatę Skwarek i potrwa 18 miesięcy i wykonają go dwie nasze Grupy Badawcze:

• Technologia LTCC – grupa, której liderem jest dr Beata Synkiewicz-Musialska,
• oraz Charakteryzacja Materiałów i Przyrządów prowadzona przez dr hab. Pawła Michałowskiego.

PS To już kolejny projekt naszego Instytutu dla ESA po misji Rosetta (Europe’s comet chaser), gdzie opracowaliśmy i wykonaliśmy obudowę harpuna i grzejniczki urządzenia MUPUS, które po dziesięcioletnim locie i pokonaniu 6 mld km, wylądowało na komecie 67P Czuriumow-Gierasimienko.

Jeszcze inny iście kosmiczny projekt to Juice (JUpiter ICy moons Explorer). W 2018 roku na zlecenie firmy Astronika wykonaliśmy kilkadziesiąt sztuk specjalnych podkładek do sondy Langmuira umieszczonej w sondzie kosmicznej JUICE. Większość z nich została zniszczona w badaniach, aby określić granice ich możliwości i wytrzymałości. Dwa zostały zamontowane w sondzie i w ubiegły piątek wysłane w kosmos.

„W piątek z portu w Gujanie Francuskiej wystartowała bezzałogowa sonda kosmiczna JUICE z udziałem polskiej firmy Creotech Instruments w kierunku Jowisza, która odpowiadała za montaż elektroniki dwóch instrumentów badawczych umieszczonych na pokładzie sondy. Wedle planów ESA sonda JUICE ma dotrzeć na Jowisza w 2031 roku” – pisze dziennik.pl o tym projekcie, którego – jak by nie było – jesteśmy częścią.

*Zdjęcie wąsów cynowych dzięki uprzejmości www.esa.intCC BY-SA IGO 3.0

Podziel się ze znajomymi!